W „Alicji w Krainie Czarów” w tłumaczeniu Antoniego Marianowicza trzy siostry siedziały w studni i rysowały.
„- A co one rysowały? – zapytała Alicja […].
– Syrop – odparł bez chwili namysłu Suseł. […]
– A jak długo rysowały one ten syrop w studni? […]
– Od stu dniu – rzecz jasna.
– Nie musiało im tam być przyjemnie – zauważyła Alicja.
– Głupiaś – rzekł nagle Suseł spoglądając z pogardą na Alicję. – Było im tam wprost słodko.”
A tak ogólnie, to wygląda na to, że cukier jeszcze nigdy nie miał tyle cukru w cukrze! Do tego jest dostępny w edycji kolekcjonerskiej i, co ważne, patriotycznej.
Suplement: „Sugar sugar” w wykonaniu grupy Sakkarine. Zespołu nie widać, bo była to grupa studyjna, powołana do tego wykonania przez brytyjskiego impresaria z pomysłami, Jonathana Kinga. Zespołu nie widać, tak, ale widok fryzury zapowiadacza wynagradza to wielokroć.